Szkolenia BHP odbywają się wszędzie,
w prawie każdym miejscu pracy i w szkołach.
Jednak zazwyczaj mało mają związku z
praktycznym zachowaniem, a jedynie skupiają się na czystej teorii.
Kiedy byłam na jednym z takich szkoleń, byłam w wielkim szoku!
Uświadomiłam sobie, że na żadnym szkoleniu w jakim uczestniczyłam
dotychczas, nikt, nigdy nawet nie wspomniał, jak używa się gaśnicy
samochodowej. Jak się okazało, nie jest to tylko kwestia szybkiego
pociągnięcia za zawleczkę i gaszenia pożaru na hurra. A na
dodatek jak łatwo można spowodować, że nasza gaśnica stanie się
bezużyteczna.
W związku z tym czuję się
odpowiedzialna na przekazanie mojej nabytej wtedy wiedzy reszcie
nieuświadomionych osób. Warto być przygotowanym w razie
niebezpiecznej sytuacji. Dlatego poniżej podaję krótką instrukcję
gaśnica abc dla gaśnicy samochodowej (czyli proszkowej).
Najpierw zdejmujemy zawleczkę,
czyli początek standardowy każdemu znajomy. Teraz następuje pewna
różnica, każdy w popłochu zacząłby próbować gasić pożar
natychmiast wciskając do oporu dźwignię. Niestety jest to w tym
przypadku podstawowy błąd, który może nas kosztować brak
możliwości wykorzystania gaśnicy, bądź zmniejszyć jej
wydajność.
Następnym krokiem jest więc
krótkie naciśnięcie dźwigni i jej puszczenie. Teraz trzeba
odczekać kilka sekund, aby znajdujący się wewnątrz gaśnicy
proszek, zdążył się wymieszać z dwutlenkiem węglą. Po ok. 5
sec już bez obaw możemy rozpocząć gaszenie pożaru. Wykorzystując
przy tym pełną moc naszej gaśnicy.
Była to dla mnie
bardzo ważna, a do tego nad wyraz istotna informacja. Szkoda tylko,
że usłyszana po raz pierwszy dopiero po wielu innych odbytych
szkoleniach. Mam nadzieję, że dzięki temu wpisowi kilka innych
osób będzie już świadomym prawidłowego użycia własnej gaśnicy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz